Sezon 2016
Dlaczego pszczoły się wyroiły?
- Szczegóły
- Opublikowano: 28 lipiec 2016
W dniu 27.07.2016 roku wyroiła się rodzina pszczela, w której była młoda, czerwiąca matka z hodowli Bartnik Sądecki "Dobra". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, jaki zastałem w tej rodzinie następnego dnia. Okazało się bowiem, że w ulu, z którego poszła rójka są jajeczka, jest czerw kryty, czerw otwarty i jest poddana, oznakowana matka. Dlaczego więc poszła rójka z tego ula? Przypuszczam, że w ulu była druga matka. Skąd się ona tam wzięła i czy to możliwe, aby w ulu były dwie różne matki? Faktem jest, że wyszła mała rójka z tego ula. Trudno było ją osadzić najpierw w rojnicy, a potem w ulu. Pszczoły dwukrotnie uciekły z rojnicy i z ula. Zawsze wracały do miejsca wyrojenia się. Wsypałem więc tą mała rójkę do ula na trzy ramki i zamknąłem wylotek. Otworzyłem wylotek następnego dnia. Pszczoły w ulu były na ramkach i zachowywały się spokojnie. Widocznie miały matkę. Zrobiły oblot i wracały do ula.
Tak się złożyło, że w pobliżu ula, z którego wyroiły się pszczoły osadziłem dużą rójkę. Nie byłem pewny, czy rójka ta ma matkę. W czasie osadzenia dużego roju matka wypadła na boczną stronę ula. Następnego dnia na ziemi było pełno pszczół. Pszczoły zgarnąłem i wsypałem do ula. Jednocześnie poddałem tej rójce plaster z czerwiem otwartym. Wybudowały mateczniki i wyprowadziły matkę poza gniazdo. Dokonały bardzo silny oblot wokół ula tak, jakby chciały się wyroić. Błądząca matka mogła wprosić się do ula, który wydał małą rójkę. W ulu tym nie było mateczników, matka czerwiła. Z taką sytuacją nie spotkałem się dotąd w swojej wieloletniej praktyce pszczelarskiej. Nie spodziewałem się, że taka sytuacja może w ogóle zaistnieć. Dlatego pytanie jest niedokończone. Czy to możliwe i dlaczego wyroiły się?
2016.08.05 - od 3 dni matka z małej rójki składa jajeczka.
Komentarze obsługiwane przez CComment